pierwszy kontakt z viriadian

WSv jest niewatpliwie najbardziej oczekiwana rola. zaraz po zainstalowaniu RC0 na x64 pierwsze co postanowilem przetestowac to owa wirtualizacje. moge jedynie potwierdzic opinie, ktore mozna przeczytac w linkach prezentowanych przez noise'a:

produkt dziala stabilinie. jak na wersje alfa (to nie ma nawet oznaczenia beta1 SIC!). interfejs - o dziwo w takiej wersji - calkiem wykonczony. banalny w obsludze, intuicyjny, wbudowany w system... bedzie niewatpliwie stanowil bardzo powazna konkurencje dla wmware esx czy xena. na poczatku na pewno nie na rynku enterprise, ale darmowa dostepnosc takiej roli zwroci uwage malych i srednich przedsiebiorstw na zastosowanie wirtualizacji w produkcji, co niewatpliwie przyczyni sie do szybkiego rozwoju tej galezi.

zarzutow mozna miec poki co wiele, jednak od dawna zapowiedziane jest, iz produkt finalny ujrzymy dopiero pol roku po wydaniu wersji RTM w2k8, czyli najwczesniej w polowie przyszlego roku. do tego czasu wieeeele sie zmieni. podstawowym zarzutem [poza oczywistem brakiem pewnych funkcjonalnosci jak np. mozliwosci przeniesienia maszyny z VS czy VPC do viridiana] jest wydajnosc - zainstalowalem na probe w2k8 RC0 x64 jako drugi system wykorzystujacy pojedyncza instancje procesora oraz vista x86 wykorzystujaca dwa procesory. to moja maszyne zabilo - podczas, gdy na VS uruchamialem spokojnie srodowisko 2x w2k8 + 2xVista [z oczywistych powodow wszystko jednoprocesorowe x32].

brakuje rowniez czegos aka virtual addons - chociaz po kilku godzinach zabawy nie wszystko jeszcze udalo mi sie znalesc. podobnie poki co nie znalazlem mozliwosci zroznicowania 'dzierzawy' zasobu od jego 'wspoldzielenia' [exclusive reservation vs sharing device] co ma krytyczne zanczenie w produkcji. niewatpliwie poddam produkt dalszym testom, poszukam dokumentacji a owocach nie omieszkam poinformowac (:

 zachecam do testowania i umieszczania komentarzy tu lub na forum