Tworzenie nazw 8.3
Nazwy 8.3 (osiem znaków nazwy i trzy znaki rozszerzenia) sa oczywiscie zaszloscia z czasów DOSa, ale jako, ze niemala czesc programistów nie rozwinela sie od wczesnych lat dziewiecdziesiatych, nadal pokutuja w wielu sytuacjach.
Zeby nie zostawic biednych programistów na lodzie, system NTFS, dla kazdej dluzszej niz 8.3 nazwy, moze generowac nazwe "po staremu". Latwo te nazwy przeczytac przy pomocy polecenia dir /x. Generowanie nazw mozna w kazdej chwili wlaczyc lub wylaczyc i nie jest to specjalnie trudne.
I teraz pojawia sie dylemat... Generowac te nazwy czy nie? Jezeli generowac, to nie ma nic za darmo. Miejsce na dysku, zwiekszony czas tworzenia pliku, skomplikowane dzialania przy przenoszeniu pliku z katalogu do katalogu... Nie generowac? A co jezeli trafimy na jakas aplikacje, która bez tego sobie nie poradzi...? To wcale nie jest taki rzadki przypadek, mimo ze dlugie nazwy obowiazuja juz prawie 15 lat.
Stojacy przed takim dylematem administrator zwykle decydowal sie na pozostawienie krótkich nazw. Tak na wszelki wypadek.
Tymczasem jak by to bylo pieknie, gdyby na dysku C:\ pozostawic takie nazwy a na X:\ - pozegnac sie z nimi na dobre. Otóz nie jest to zaden problem... w Windows Server 2008 R2. Da sie. Prostym i przyjaznym poleceniem fsutil z parametrem 8dot3name. Do tej pory dzialalo to albo w calym systemie albo nigdzie.
Kolejny mily drobiazg z serii "dlaczego dopiero teraz?". Ale nie narzekam. Ciesze sie, ze w koncu sie da.
Autor: Grzegorz Tworek [MVP]