Freigeben über


Rozmyślania nad Facebookiem

04.04.2010

Facebook, portal, który wedlug Wikipedii ma obecnie ponad 400 milionów uzytkowników, z czego okolo 4 miliony to Polacy, zyskuje coraz wieksza popularnosc w naszym spoleczenstwie. Co ciekawe, nie tylko wsród mlodziezy, ale takze wsród nieco starszych (a wiec czesto i dojrzalszych) uzytkowników. Trudno powiedziec, co wplywa na popularnosc niektórych portali - wszyscy pamietamy - a wielu z nas nadal uzywa - grono.net, jeden z wazniejszych serwisów spolecznosciowych w polskim internecie. Grono pozwala na tworzenie sieci kontaktów, wymienianie wiadomosci z przyjaciólmi i na dolaczanie do grup - gron dyskusyjnych zwiazanych z naszymi zainteresowaniami czy np. zrzeszajacych osoby z naszego miasta. Zapotrzebowanie na dodatkowe funkcjonalosci sprawilo, ze Grono nieco zmienilo swój profil, niemniej zasadnicza jego czesc pozostala niezmieniona. Pózniej modna byla nasza-klasa.pl - malo kto wie, ze wczesniej polski internet mial kilka podobnych portali, ale po prostu zaden z nich nie zdobyl takiej popularnosci, jak n-k. Stale uzywamy tez tzw. "portali zawodowych", czyli typu LinkedIn czy Goldenline, ale to zupelnie inna kwestia. Byla fotka.pl. Byl czas na Blipa i na Twittera.Teraz przyszedl czas na Facebooka. I pojawia sie pytanie:

co takiego ma Facebook, czego nie mialy inne portale spolecznosciowe?

Facebook nie wyklucza istnienia wszystkich wymienionych przeze mnie portali, nie zastepuje ich, choc laczy w sobie ich funkcjonalnosci - pozwala na tworzenie sieci kontaktów, dolaczanie do grup (poprzez stawanie sie fanem danej strony czy danego uzytkownika), mikroblogowanie, dodawanie pelnych wpisów blogowych (funkcjonalnosc/aplikacja "notatka"), dodawanie zdjec, komentowanie zdjec i aktywnosci przyjaciól, dyskutowanie w formie wiadomosci prywatnych czy minirozmowy w komentarzach oraz tworzenie i uzywanie rozmaitych quizów i minigier. W czolówce gier jest nieustannie FarmVille - aplikacja ta - mimo banalnej formy - ma ogromna grywalnosc i obecnie... ponad 82 miliony uzytkowników!

To tyle, jesli chodzi o "szczególy techniczne", ale nadal bez odpowiedzi pozostaje pytanie, skad tak wielka (i stale rosnaca!) popularnosc Facebooka? Oczywiscie, ja na nie odpowiem i nawet nie bede próbowala - niemniej chcialabym podjac ten temat i zapytac Was o zdanie. Natchnal mnie do tego artykul, podsuwajacy niezwykle wazne pytanie - dlaczego tak chetnie mówimy o naszym zyciu osobistym, choc przeciez zarzekamy sie, ze chronimy nasza prywatnosc, o która zreszta tak zawziecie walczymy, kiedy jest narazona na publiczne przedstawienie przez kogokolwiek innego niz my sami? Skad biora sie w nas mechanizmy, dzieki którym piszemy o tym, ze wlasnie wrócilismy ze spaceru z psem albo dzieki którym wysylamy kolejna krowe przyjacielowi z FarmVille, który notabene siedzi przy biurku obok? Fascynujace zagadnienie, prawda?

Jesli jeszcze nie macie konta na Facebooku, zalózcie je - chocby testowo, zeby samemu "dotknac", wyklikac, obejrzec i zastanowic sie nad fenomenem "twarzoksiazki". Jak to zrobic? Nic prostszego! Wchodzimy na www.facebook.pl, klikamy "zarejestruj sie", podajemy potrzebne dane i juz mozemy dzialac. Jesli portal Wam sie spodoba, potwierdzcie Wasze dane, klikajac link, który dostaniecie w mailu, a bedziecie mogli korzystac z uslug portalu bez ograniczen typu "przepisz napis z obrazka w polu ponizej".

A wszystkim zainteresowanym liczbami polecam krótka historie Facebooka.